czwartek, 19 kwietnia 2012

Psintegracja na mokro

potrójna radość - czyli spacer z Umą i Flawie :)

Bilans dnia:
-jeden zerwany karabińczyk od smyczy (Tofik-made - rzucali frisbee - nie jemu... nie wytrzymał...)
-dzieło zniszczenia dokończone przez Flawi i jej zęby (smycz nie żyje...Shocked)
-jedno prawie stracone frisbee (trzeba było rzucać na drugi brzeg strumienia?)
-jeden mokry but (mój)
-3 brudne i zadowolone psy Smile






Photobucket

Photobucket

być szybszym niż wiatr i frisbee... ;)
Photobucket

Photobucket

i złapać! :D
Photobucket

Photobucket

Photobucket

Photobucket

Photobucket

Photobucket

Photobucket

potwory z bagien
Photobucket

Photobucket

Photobucket

Photobucket

Photobucket

Photobucket

Photobucket

Photobucket

rzucone na drugi brzeg frisbee należy natychmiast przejąć i schować na później :)
Photobucket

Uma jako głos zdrowego rozsądku
Photobucket

Photobucket

Photobucket

środa, 11 kwietnia 2012

Příšera z bažin

Czyli "Potwór z bagien".

Nie ważne, że lód ledwo stopniał, że woda lodowata - ważne, że są w niej patyki!  :-)


Photobucket
Photobucket
Photobucket
Photobucket
Photobucket