W weekend mieliśmy gości - przy okazji spaceru i przepięknej pogody Tofik miał całkiem miłe, urozmaicone spacerowo dni. :)
Po całodniowych szaleństwach nadal ma ochotę biegać - i wcale nie wygląda na zmęczonego... Nie omieszkał się też wyperfumować (choć robi to jak na psie standardy niezwykle rzadko - tu "zapach" ewidentnie mu podpasował...).
Już nie możemy sie doczekać wspólnego, środowego spaceru! :-)
1 komentarz:
Piękne zdjęcia! :) my również zaczeliśmy korzystać z uroków wiosny, frisbee, rower, bieganie za tenisówką. Jedynie pływać jeszcze psisko nie może bo resztki lodu przeszkadzają.
Prześlij komentarz